2020-02-07

Silne złoto w 2020 roku

Od czasu gdy złoto przebiło okrągły pułap 1500 dolarów za uncję,  siła tego surowca cały czas się utrzymuje. Królewski metal wspierany jest z kilku stron i nie widać, żeby to uległo szybkiej zmianie.


Globalna polityka monetarna

Przede wszystkim globalna polityka monetarna jest obecnie skierowana na łagodne dość tory. Długo nie trzeba szukać. Europejski Bank Centralny jest daleki od podnoszenia stóp procentowych. W 2019 roku decydenci tej instytucji postanowili, że wznowią program luzowania ilościowego. Kolejny kluczowy bank centralny, czyli Rezerwa Federalna, w minionych 12 miesiącach aż trzykrotnie zdecydowała się na obniżenie kosztu pieniądza. Fed miał z czego schodzić, bowiem we wcześniejszych latach decydował się na bardziej restrykcyjną politykę i podnosił poziom stóp. Amerykańska instytucja planuje dodatkowo w I półroczy 2020 roku wspomagać rynek poprzez „wpompowanie” dodatkowych pieniędzy. Na ostatnim posiedzeniu, pierwszym w tym roku, Fed nie zdecydował się co prawda na ruch na stopach, ale jeśli gospodarka będzie okazywała słabość, nie jest wykluczone, że Powell i jego współpracownicy nie zdecydują się na ponownie obniżenie przedziału dla stopy funduszy federalnych. Nie należy zapominać o kraju Kwitnącej Wiśni. Bank Japonii kontynuuje ekspansję monetarną nie mogąc osiągnąć wyznaczonego celu inflacyjnego. Wszystkie trzy banki przyczyniają się do tego, że pieniądz ulega psuciu. Na rynku pojawia się nadpłynność. Okoliczności takie są oczywiście sprzyjające dla wyceny metali szlachetnych, w tym złota, które jest towarem przede wszystkim inwestycyjnym.  


Niepewności na rynku ciąg dalszy

Rok 2020 zapowiada się równie interesująco jeśli chodzi o wydarzenia geopolityczne. Co prawda doszło do porozumienia pierwszej fazy miedzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami i na pewien okres ryzyko zaognienia relacji minęło, ale nie zapominajmy, że nadal nic nie wiemy o perspektywach Drugiej Fazy. Nadal bowiem rynek nie wie i żyje jedynie domysłami,  jak potoczą się dalsze negocjacje. Kwestie, o które najbardziej spierają się obydwie strony pozostają wciąż otwarte. To z pewnością będzie rodzić niepewność oraz obawy. Na rynek ponownie może powrócić duża awersja do ryzyka, co dodatkowo wesprze notowania złota.  

Co prawda rynki finansowe uległy zmianie na przestrzeni lat, jednak pewnego rodzaju tendencje pozostają. Widzimy, że w chwilach zagrożenia oraz strachu, mowa tu o ostatniej sytuacji na Bliskim Wschodzi czy rozprzestrzeniającym się koronawirusie, złoto wspina się na coraz wyższe poziomy. Kierunek przepływu kapitału w takich momentach nadal pozwala nam utwierdzać się w przekonaniu, że bezpiecznym aktywem wciąż pozostaje złoto.   

Obecnie tendencje na rynku złota 


Popyt na złoto w 2019 roku. Wzrost zainteresowania instrumentami ETF spowodował mniejsze zakupy biżuterii, sztabek oraz monet. Źródło: WGC


Przyjrzyjmy się teraz liczbom i suchym faktom. Popyt inwestycyjny w minionym roku wzrósł o 9 proc. w porównaniu do 2018 roku i wyniósł 1271,7 ton. Szczególną rolę odegrały fundusze ETF, do których napłynęło w ubiegłym roku ponad 400 ton. To imponujący wynik, bowiem w roku poprzedzającym było to jedyne 76,2 tony. Rynek sztabek i monet bulionowych odnotował spadek dynamiki wzrostu. To w głównej mierze pokłosie wydarzeń w Chinach oraz Indii, gdzie ceny kruszcu były na rekordowych poziomach (w walutach tych krajów). Nie zapominajmy również, że obydwa państwa borykają się ze spowolnieniem gospodarczym , co również należy tłumaczyć jako jedna z przyczyn tego stanu rzeczy.  


Niskie lub ujemne stopy procentowe oraz niepewność geopolityczna to główne czynniki, które napędzały napływ kapitału do złotych ETF. Źródło: WGC.



Silny napływ kapitału do produktów ETF opartych o fizyczne złoto spowodował mniejszy popyt na fizyczny metal w sztabkach i monetach bulionowych


Banki Centralne nadal kupują

Popyt ze strony banków centralnych nadal był w ostatnich 12 miesiącach duży, choć nieco mniejszy (spadek o 1 proc) porównując go do roku 2018. Instytucje te kupiły ponad 650 ton kruszcu. To nadal bardzo dobry wynik na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.  Do głównych kupujących zaliczyć należy bank Rosji, Turcji (zakup ponad 159 ton), Chin oraz Kazachstanu. Na uwagę zasługuje również zakup 100 ton metalu przez Narodowy Bank Polski. 


Podaż złota – wzrost a jednak spadek

Całkowita produkcja złota wzrosła o 2 proc. Szczególnie na ten wynik zapracował sektor recyclingu, który wyprodukował o 11 proc. więcej surowca w porównaniu do 2018 roku. Zwrócić uwagę należy jednak na fakt, że produkcja złota bezpośrednio z kopalń spadła o 1 proc (wyniosła 3463.7 ton). To pierwszy spadek o 2008 roku. Kopalnie wydobywało mniej mimo stosunkowo wysokich cen królewskiego metalu.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel