Odpływy złota z ETF
W obliczu kryzysu kapitał przepływa z inwestycji ryzykownych do takich, które zapewniają zachowanie jego realnej wartości. Potwierdzeniem tej tezy jest spadek inwestycji w fundusze złota ETF na rzecz złota w postaci fizycznej.
Jedną z form inwestowania na rynku złota jest zakup udziałów w funduszach notowanych na giełdach papierów wartościowych (ang. Exchange Traded Funds, „ETF”). Dzięki takim inwestycjom każdy może uczestniczyć w rynku złota bez posiadania go w formie fizycznej. Zabezpieczeniem inwestycji jest złoto w postaci fizycznej zdeponowane w banku depozytowym. Wiarygodność takiego podmiotu musi być wysoka. Wycena udziałów funduszu naśladuje rynkowe notowania złota. Jest to wygodna forma inwestowania, bowiem inwestor zawiera transakcje tak, jak na akcjach na platformie transakcyjnej. ETF-y są instrumentami do spekulacji na notowaniach złota. Wystarczy obserwować notowania giełdowe i w odpowiednim momencie podjąć decyzję o wejściu lub wyjściu z rynku. Największym funduszem złota jest amerykański SPDR Gold Shares (GLD), notowany na giełdzie w Nowym Jorku.
Zainteresowanie funduszami ETF jest zmienne i zależy od sytuacji na rynkach finansowych i towarowych. Kapitał inwestycyjny może przepływać z funduszy ETF do inwestycji w złoto w postaci fizycznej – sztabki i monety. Poprzez aktywne działanie na rynku ETF duzi gracze mogą wywierać znaczący wpływ na notowania złota. Jednym ze znanych inwestorów na tym rynku był George Soros. W latach 2019 i 2020 ETF-y na całym świecie zwiększyły swój stan posiadania o ponad 1.200 złota ton zbliżając się do poziomu 4.000 ton.
Jak podała Światowa Rada Złota (World Gold Council) w III kwartale 2021 roku, po lipcowych wzrostach aktywa ETF zaczęły topnieć. Inwestycje zmniejszyły się o 27 ton kruszcu. W analogicznym okresie ubiegłego roku ETF-y pozyskały 273,9 ton złota netto. Na koniec września br. fundusze posiadały niespełna 3.600 ton złota, o 8% mniej wobec szczytu z IV kwartału 2020 roku. Porównując rok do roku wzrosły natomiast inwestycje w sztabki i monety o 18%. Widać, jak w obliczu postępującej inflacji ludność postanowiła chronić swój majątek przed utratą wartości.
W czwartym kwartale br. inwestorzy dalej odchodzili od funduszy. W październiku br. odpłynęło netto 25,5 ton złota o wartości 1,4 mld USD, z czego najwięcej w Stanach Zjednoczonych. Natomiast trochę kapitału inwestycyjnego napłynęło z Azji neutralizując częściowo spadki. Na koniec października br. globalne aktywa ETF-ów zmniejszyły się do 3.567 ton złota, którego wartość rynkowa wynosiła 203 mld USD. Tendencja spadkowa została w pewnym stopniu zneutralizowana przez wzrost wartości długich pozycji netto w kontraktach terminowych na złoto notowanych na giełdzie COMEX w Nowym Jorku.
Kapitał z umorzenia udziałów w ETF-ach będzie dalej szukać bezpiecznego miejsca a do takich należą inwestycje w złoto w postaci fizycznej. W obecnej niepewnej sytuacji na rynkach finansowych, jak również w obliczu trwającej pandemii, wybór sposobu lokowania kapitału w złota w postaci fizycznej jest racjonalnym działaniem.