Żyjemy w czasach, kiedy deponowanie pieniędzy na koncie bankowym staje się coraz bardziej ryzykowne. Upadłość banku oznacza jego niewypłacalność i możliwe straty dla klientów.
Rozpadają się fundamenty gospodarki opartej na papierowym pieniądzu i długu. Tracimy zaufanie do polityków, ekonomistów i finansjery. Głębokiego sensu nabiera lokowanie kapitału w złoto.
Bank centralny Stanów Zjednoczonych, pomimo problemów w sektorze bankowym i spadku tempa wzrostu gospodarczego kontynuuje serię podwyżek stóp procentowych. Osłabieniu dolara w tym tygodniu towarzyszył wzrost ceny złota, która wybiła się powyżej poziomu 2 tysięcy dolarów.
Diamenty to jedne z najcenniejszych kamieni szlachetnych na świecie. Ich wyjątkowa wartość wynika z rzadkości i trudności w pozyskiwaniu, a także z ich niezwykłych właściwości fizycznych i estetycznych.
W wyniku splotu wielu negatywnych zdarzeń globalna gospodarka znalazła się w nadzwyczaj trudnej sytuacji. Banki centralne stoją przed dylematem, jak prowadzić politykę monetarną aby w walce z inflacją nie zdławić odradzającego się ale jeszcze wątłego wzrostu gospodarczego.
W ostatnich dwóch dekadach ubiegłego wieku funkcjonowała w Azji polska społeczność młodych ludzi zajmujących się przemytem sprzętu elektronicznego i złota do Indii. Nieprzeciętna kreatywność i solidarność Polaków zapewniła im sukces finansowy a jednocześnie była wielką przygodą i szkołą życia. Jest to historia godna filmu na platformie Netflix.
Miniony rok należy zaliczyć do najbardziej udanych dla rynku złota. Koniunkturze sprzyjało pogorszenie sytuacji geopolitycznej i widmo kryzysu gospodarczego.
Połączenie cech tradycyjnych aktywów z elastycznością kryptowalut okazało się nadzwyczaj dobrym pomysłem. Tak powstały stablecoiny oparte na walutach i złocie charakteryzujące się niskim ryzykiem inwestycyjnym.
Złoto odgrywa istotną rolę w zarządzaniu aktywami rezerwowymi banków centralnych. Kolejny już raz świat przekonuje się o zaletach złota w okresie niepewności na rynku.